Dyson 360 Vis Nav - rozczarowanie za prawie 7000 zł

53,077
0
Published 2023-09-13
Dyson 360 Vis Nav - nowy robot sprzątający Dysona miał być rewelacją, a wyszło bardzo przeciętnie. W cenie 6999 zł to wręcz nieporozumienie. Jeśli nie jesteś fanatykiem marki, są lepsze wybory. Zapraszamy do obiektywnej recenzji.

Dawid Kosiński i Marcin Połowianiuk:
❤️ Kanał o technologii: youtube.com/@kanalotechnologii
💙 Kanał o domu: youtube.com/@kanalodomu

Rozdziały:
00:00 Dyson 360 Vis Nav
02:48 Zalety? Jakieś są
04:45 Jak to się opróżnia?
07:55 Długa lista wad
14:28 Jeszcze więcej wad
15:46 Wieś tańczy i śpiewa (z całym szacunkiem do wsi)
19:50 Aplikacja? Szkoda gadać
21:27 Podsumowanie

#Dyson #VisNav #Robot

All Comments (21)
  • @tasmankrk
    Lubię takie recenzje, a nie recenzje/reklamy, które w dzisiejszych czasach są praktycznie na każdym kroku. Jeden z nielicznych kanałów, gdzie można oglądać bez zastanawiania się, czy to reklama, czy recenzja. Dla mnie najlepszy na ten moment jest roborock s8. Pozdrawiam
  • @highlander1785
    Wlasnie takich recenzji nam potrzeba! BRAWO! Rzetelna i obiektywna. Dziękuję i proszę o więcej 👏👏👏👏
  • @a_debowski
    Strasznie drogi, ale chociaż brzydki.
  • @Gotowy
    Ale mi brakowało tak prawdziwych recenzji....zero ściemy mówisz co jest nie tak i tyle!
  • @tol412
    Za 7 tysi mamy Roborocka S8 Pro, który zjada tego Dysona na śniadanie i potem go wypluwa i zjada jeszcze raz. Osobiście używam Q7 max plus i jestem nim zachwycony, spokojnie potrafi na jednym ładowaniu 3 razy posprzątać 60m2 mieszkania wraz z mopowaniem.
  • @nadantypod
    Świetna recenzja. Co do koloru to (trochę złośliwie) gdyby elementy czarne zamienić na złote, to mielibyśmy małe subaru :)
  • @mariuszwaciak6244
    Te roboty kiedyś wymiotą nas z domu.👊 👋 . . . I będzie czysto. 👌👍
  • @RoboVacParty
    Testowałem kilka lat temu pierwszą generację robota odkurzającego Dyson, model 360 Eye. To była totalna klapa. Robot o ile faktycznie dobrze "ssał" (moc nieporównywalna do żadnego innego robota, bardziej coś jak odkurzacz na kabel), to miał fatalny system nawigacji. Często się gdzieś zawieszał, gubił i nie odkurzał wszędzie, pomijał część pomieszczeń, itp. Poza tym był wysoki, więc nie wszędzie wjeżdżał. Cena też była wysoka. Mam za to oczyszczacz i odkurzacz tradycyjny tej firmy i je z czystym sumieniem polecam. To jest zupełnie inna jakość i technologia, te sprzęty naprawdę działają i bardzo dobrze robią to co mają robić.
  • @TheSoul1988
    Super recenzja, normalna rzeczowa! brawo! To dosc smiesznie pokazuje jak firmy specjalizuja sie w pewnych rzeczach (moze dlatego tez dyson wycofal sie z pomyslu samochodu elektrycznego). Dyson robi swietne silniki elektryczne, ktore potrafi polaczyc tworzac funkcje "odkurzania". Natomiast widac ze w firmie nie ma nikogo od "oprogramowania" (natomiast maja chyba spoko dizajnera bo po tych paru screenach apka wyglada ladnie). Podsumowujac nie wiem ktora firma na najlepszy software to odkurzaczy ale pewnie gdyby dyson polaczyl swoje "SSANIE" z czyims softwerem to byla by petarda
  • @pgrabowski71
    Wyrazy szacunku - recenzja na najwyższym poziomie, rzeczowo, na temat, odsłona wszystkich kart produktu (nie tylko zalet i mało istotnych wad, jak to w reklamie i "mocno" sponsorowanych recenzjach), praktyczne doświadczenie recenzenta, dobrze przygotowany i zmontowany materiał filmowy, całość w bardzo miłej i przystępnej formie. Brawo, kawał dobrej roboty, takie powinny być recenzje.
  • @_Arrashii
    Myślałam, że dali wam prototyp, wersję przedprodukcyjną 😂🤣
  • @Persona-XD
    Mnie przypomina ten odkurzacz projekt na 6 z techniki ambitnego gimnazjalisty, który miał za zadanie stworzyć cokolwiek, co się porusza.
  • @jarekzloty
    Hej . Mam pytanie czy testowałeś może dysona gen5???? Z żoną zakupiliśmy gen5 i zastanawia mnie jedno czy końcówki typu ssawki szczelinowe , elastyczna rura i inne tego typu końcówki będą pasowały z V15 do gen5 . Na pudełkach jest tylko info że pasują do v12,v15 i jeszcze paru innych odkurzaczy pionowych od dysona ale nie ma ani słowa o gen5 . Nie chce zamówić czegoś co nie będzie pasowało .
  • @DUD3Ksca
    Dziękuję za szczerość i szanuję. Zaczynam subskrybować! Sam mam roborock-a i ten Dyson wydaje się mega zmarnowanym potencjałem. Co z tego że mocny silnik jak działa 20-30 minut i mieszkanie musi odkurzać na trzy razy co zajmie mu kilka godzin z ładowaniami. Brak stacji z automatycznym opróżnianiem to w dzisiejszych czasach strzał w kolano i zupełnie nie przyjmuję tłumaczenia o workach. Przecież są stacje cyklonowe bezworkowe. Brak bocznej szczotki moim zdaniem na minus i do tego ta świecąca kamera bez czujników z przodu. Porażka i powtórzę raz jeszcze - zmarnowany potencjał. Dzięki za materiał!
  • @camildreams7960
    Przede wszystkim bardzo dziękuje za dość długą i rzetelną recenzję. Prawdziwa i szczera opinia, a nie mydlenie oczu najnowszym produktem od firmy Dyson. Dla mnie ten samo jedzący Dyson 3560 za te pieniądze, to jakieś nieporozumienie. Nie wyobrażam sobie wpuścić tego odkurzacza do domu w którym są nowe meble, krzesła itp, żeby mi jeździł i obijał nowe meble. Powiem tak, posiadamy w domu przy dwóch dużych psach, odkurzacz dyson V15 detect absolute i ostatnio minął już okres gwarancji, czyli dwa lata. Patrząc na obecny stan odkurzacza, to mam wrażenie jakby jego eksploatacja odbywała się conajmniej z 4 lata u nas w domu. Odkurzacz był w serwisie ze względu na popsucie się końcówek do odkurzacza, to znaczy łączniki od końcówek szczotek się zepsuły i jakby rura nie wykrywała końcówki i szczotka finalnie się nie kręciła. Serwis dał nam nową rurę, ale w zestawie wysłaliśmy również mini elektroszczotkę, która nie została naprawiona, nie wiem czy to przez fakt, że nie zostało przez nas zgłoszone, czy z jakiegoś innego powodu zostało to pominięte. W każdym razie odkurzacz po tym okresie nie wygląda już jak na stoiskach dyson, wygląda kiepsko. Po zdjęciu pojemnika na brudne rzeczy, ta metalowa obudowa jest cała powyginana i ostatnio odkryłem, że oprócz samego opróżniania pojemnika, to w środku tej obudowy zalega mnóstwo syfu, kurzu i brudu i albo można go wyciągnąć bawiąc się szczoteczka, albo np. stukając odkurzaczem o róg zlewu i wtedy wszystkie zanieczyszczenia ładnie wypadają, ale istnieje ryzyko pogięcia tej metalowej obudowy. Nie wiem, czy ponownie zdecydowalibyśmy się na odkurzacz pionowy bez stacji, która opoźnia syf z pojemnika, tak jak rozwiązał to SAMSUNG, jednak jest to mega słabe jak opróżniam odkurzacz nad koszem, a cala syf i pyl leci i unosi się w powietrzu. Jednego co nie można odmówić jednak, to moc ssania, ale jak patrzyłem na testy i specyfikacje, to SAMSUNG oferuje już ten sam poziom. Ostatnimi czasy zainteresowałem się żeby kupić do kompletu urządzenie, które pomogłoby w myciu codziennym podłóg i chciałem wszystkich przestrzec przed mopem od firmy #Ipacc, dałem się nabrać i chce Was wszystkich przestrzec, urządzenie te jest 1:1 ściągnięte z chińskiej platformy, które ma nazwę wymyślona przez osobę, która je ściąga do Polski, oraz marze narzucona wielokrotnie większą niż można kupić tego typu odkurzacz na chińskich platformach, oraz pomysł ściągnięty skopiowany od Chińczyków. Nikt tu nie wysilił się żeby dodać cokolwiek od siebie. Mop ten działa na baterii rzekomo 25/30 minut, ale to chyba tylko przy pierwszych użyciach, bo po kilku użyciach aktualnie urządzenie pracuje 15 minut, co nie pozwala na posprzątanie nawet 70 metrów. Dodatkowo, urządzenie szybko się zapycha, a wałek myje nierównomiernie. Wiec tu niestety najwieksza bolączka jest również bateria, no i nie zdecydowałbym się na ponowny zakup ze względu na to, ze nie wiadomo jak firma długo utrzyma się na rynku, bo jest to aktualnie firma krzak i nie warto wchodzić we współpracę ze swiezymi podmiotami na rynku. Teraz wybrałbym albo końcówkę submarine od Dyson, albo właśnie Hizero które jest na rynku lata i jest to urządzenie sprawdzone przez tysiące użytkowników, albo kupił robotaa odkurzającego który myje również podłogę, ale myje, a nie przeciera, czyli zapewne rozważałbym zakup urządzenia #Narwal - oglądałem test u ciebie :)
  • @batman-official
    Dawid, pierwsza Twoja tak dobra i treściwa recenzja 😉